- Niall, musimy to skończyć.. - powiedziałam, coraz bardziej się rozklejając.
- Ja... ja o tym wiem. Ale nie mogę .. ja... - nie dokończył, tylko mocno wpił się w moje usta. Ja mogłabym tkwić w tym miejscu i w tym momencie na zawsze. Z Niallem. Z nikim innym, tylko własnie z nim. Czułam, że im dłużej to będzie trwać, tym dłużej będzie nam to skończyć. Chciałam stamtąd uciec, powiedzieć, że to koniec. Wiedziałam, że to jest jedyna rzecz, którą powinnam teraz zrobić. Ale każda pojedyncza komórka w moim ciele, chciała zostać z nim. Jednak wzięłam się w garść i postanowiłam podjąć chyba moją pierwszą, dorosłą decyzje. Zaczęłam.

Im dłużej mówiłam, tym bardziej Niall był smutny, a z upływem czasu widziałam, jak łzy spływają mu po policzkach. Wiedziałam, że Nialler był wrażliwy. To jedna z tych rzeczy, za które go pokochałam. Staliśmy tak w milczeniu a ja czekałam na to, co powie Horan.
- Sam, też cię kocham. Nigdy nie przestanę, ale właśnie dlatego uważam, że to będzie dobre rozwiązanie, ponieważ wiem, że jeśli pokłóciłbym się z Hazzą, ty byś sobie tego nie wybaczyła. I wtedy mógłbym cię stracić. Ale obiecaj mi, że mnie nie zapomnisz, i tych chwil które razem spędziliśmy - w tym momencie, kąciki jego ust lekko się podniosły- ja, postaram się udawać że nic między nami nie ma, ale wiedz że to będzie najtrudniejsze. Jednak dla ciebie zrobię wszystko. Ale teraz ty zrób dla mnie coś, po raz ostatni. Pocałuj mnie. Być może to nasz ostatni pocałunek.

- Gdzie ty się podziewałaś ? Szukałem cię po całym klubie. A Suzie szukała Horana. Chyba wpadł jej w oko. - powiedział to z tym swoim uśmiechem, ale mnie to w ogóle nie bawiło.
Na samą myśl o tym, że mój... że Niall mógłby być z tą smarkulą, która zniszczyła moje dzieciństwo, przyprawiała mnie o mdłości. Ale nie mogłam tego pokazać, więc tylko w odpowiedzi delikatnie się uśmiechnęłam.
-Chodźmy do stolika. Już wiele znajomych nie zostało. Lou i El poszli zaraz po tym jak ty znikłaś. Szkoda, że nie widziałaś Calder, haha. Ledwo co stała na nogach, a jak Tommo próbował ją podtrzymywać wywalili się na środku parkietu, bo on też za trzeźwy nie był. Liam i Dan też już poszli, bo Peazer ma jutro rano próbę na jakiś występ. Suzie cały czas szuka Horana. A Zayn i Perrie poszli do łazienki. To znaczy Pezz poszła poprawić makijaż, a Malik powiedział że jej pomoże. Ale chyba wiesz o co chodzi.
Uśmiechnął się tym swoim cwaniackim uśmieszkiem, który jeszcze kilka tygodni temu tak bardzo na mnie działał. Ale teraz to już była przeszłość. Nagle zobaczyłam coś i miałam bardzo złe przeczucie. Szybkim krokiem i w dodatku chwiejnym, zmierzał do nas Horan, którym widać było że kierowała duża ilość alkoholu. Bałam się, że zapomniał o naszej wcześniejszej rozmowie i coś wygada.. Stanął przed nami, popatrzył chwilę na mnie, a potem na Hazze po czym zbliżył się do mnie i pocałował mnie, a ja nie mogłam się od niego oderwać i zapomniałam na ten moment że Harry stoi koło nas. Jednak przypomniało mi się wszystko wtedy, gdy zobaczyłam jak Harry szarpie Horana i bierze duży zamach i uderza Nialla w nos, a ten spada na podłogę jakieś 2 metry od nas. Zastanawiałam się co zrobić zostać z moim obecnym chłopakiem, czy podbiec do mojego ukochanego. Ale widok krwawiącego Nialla, wybawił mnie z tych rozmyślań i szybkim ruchem już w kilka sekund znalazłam się koło niego. Harry patrzył na nas ze łzami w oczach i bez zastanowienia wybiegł z restauracji. Wiedziałam, że ta sytuacja nie ma dobrego wyjścia. Albo skrzywdzę jednego, albo drugiego. Pomogłam Niallowi wstać i udałam się z nim na zewnątrz. Koło drzwi stał Harry, popatrzył się na nas i z zawahaniem podszedł..
- Sam, możesz mi wyjaśnić co się tutaj dzieje ?
Dzięki wielkie, za 11 komentarzy pod ostatnim rozdziałem ! :)
To wiele dla nas znaczy. Nie wiem kiedy dodamy następny rozdział, ale już życzę wam wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku ! :)
Dodamy następny rozdział jak będzie 10 komentarzy ! :)
piękne *o*
OdpowiedzUsuńdalej ;)
Zakończenie doprowadzające do stanu przedzawałowego :DDD. zajebiście <3, next please!
OdpowiedzUsuńMartuŚka ;dd ; *
Super . ! :D . Mam nadzieję że zostanie z Harry'm . :D
OdpowiedzUsuńnext plissss... :D
super <3 kocham :* zajrzyj :) http://marlentomlinson-hazz.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńej no niech ułoży jej się z Harrym!!<3
OdpowiedzUsuńzarąbiiisty.;p dziękuję,;d czekam na następny.;)
OdpowiedzUsuńNexttt <3
OdpowiedzUsuńKocham tego bloga <3
OdpowiedzUsuńChce następny !!! <3
OdpowiedzUsuńSuper!!!
OdpowiedzUsuńMasz naprawdę super bloga :D Ciekawe, jak ona wytłumaczy się Hazzie ;)
Ja jestem za tym, aby chodziła z Niallem, bo są razem uroczy :)
Zapraszam do mnie: ifwecouldonlyturnbacktime1d.blogspot.com (ponad 60 rozdziałów)
lub
1d-takemehome.blogspotcom (6 rozdziałów)
Jeeej *O* następny!!! <33
OdpowiedzUsuń